Cicha Moc Historii: Recenzja Filmu Cudowny chłopak. Biały ptak

Film Marca Forstera na podstawie powieści graficznej RJ Palacio, autora „Wonder”, podnosi nieco wymyślony materiał dzięki gustownemu kunsztowi lirycznemu.

Marc Forster często wykazywał się umiejętnością subtelnej moderacji bardziej manipulacyjnych i słodkich aspektów popularnych, choć czasem surowych, materiałów źródłowych podczas adaptacji bestsellerów na ekranie, takich jak „The Kite Runner” i „A Man Called Otto”. Ten talent ponownie się ujawnia w przypadku „Cudowny chłopak. Biały ptak cały film„, eleganckiej adaptacji powieści graficznej dla młodzieży autorstwa RJ Palacio. „Cudowna historia” łączy się z „Cudem” z 2012 roku, co może przyciągnąć zainteresowanie ze względu na udaną filmową wersję tej książki z 2017 roku, w której wystąpili Julia Roberts i Owen Wilson.

Ten mniej popularny romans (z najjaśniejszą gwiazdą, Helen Mirren, w znaczącej roli) to opowieść z epoki, łącząca Holokaust z romansami dla nastolatków, która być może przypadnie do gustu bardziej wyselekcjonowanej publiczności, zwłaszcza tej, która obejrzy film w formatach domowych. Choć niektóre elementy fabuły mogą budzić kontrowersje, precyzyjna reżyseria dostarcza wspaniałego efektu, trafiając w zamierzone emocjonalne i inspirujące akcenty, bez nadmiernej komercyjności.

Po kilku zmianach dat premiery, ostatnia przypada na 25 sierpnia, Lionsgate planuje teraz wprowadzenie filmu na ekrany w ostatnim kwartale tego roku. To powinno przynajmniej umożliwić lepsze dostosowanie się do potrzeb kampanii na zakończenie roku, ponieważ jest to film zdecydowanie poważny, o wysokim standardzie, traktujący o ponurym temacie historycznym, który aspiruje do uzyskania głównych nagród, a jednocześnie unika łatwej przynęty na nagrody, co można zaobserwować w przypadku niektórych wcześniejszych filmów młodzieżowych o Holokauście, takich jak „Chłopiec w pasiastej piżamie” i „Złodziejka książek”.

Cudowny chłopak. Biały ptak

Link do filmu „Cud” staje się ramowym narzędziem dla historii licealisty Juliana Albansa (Bryce Gheisar), który próbuje przystosować się do nowego środowiska szkolnego po tym, jak został wydalony ze swojej poprzedniej szkoły za znęcanie się nad innymi. Po powrocie do domu, zanurzony w smutku, zostaje zaskoczony niezapowiedzianą wizytą swojej babki, znanej artystki, Grandmère Sary (Mirren), organizującej retrospektywną wystawę w muzeum na Manhattanie. Obserwując jego nieufność i niechęć do przyznania się do błędów z przeszłości, Sara dostrzega jego pragnienie dostosowania się do nowej szkoły poprzez bycie po prostu „normalnym” – ani „wrednym”, ani „miłym”. Julian odrzuca tę perspektywę i postanawia podkreślić znaczenie życzliwości, ujawniając własną skomplikowaną przeszłość, o której zwykle niechętnie opowiada.

Po urokliwym dziecięcym montażu, film przechodzi do jesieni 1942 roku. Sara, piętnastoletnia nastolatka (Ariella Glaser), z pozoru zatopiona w własnych sprawach, zaczyna zdawać sobie sprawę, że niewielkie alzackie miasteczko, w którym mieszka, staje się coraz bardziej nasycone nazistami i antysemityzmem. Mimo to matka Sary (Olivia Ross) wciąż tkwi w przekonaniu, że ich żydowska rodzina nie jest w niebezpieczeństwie aresztowania i deportacji do obozów zagłady, które zdają się mieć miejsce gdzie indziej. Ojciec Sary (Ishai Golan) obawia się jednak, że czas na ucieczkę szybko się kończy.

Nagle, siły Osi przybywają, by schwytać lokalnych Żydów. Mimo prób ewakuacji ze szkoły, Sara i inni uczniowie zostają zdradzeni, a ona sama cudem unika schwytania. Rodzice nie mają tyle szczęścia, jednak dzięki interwencji Juliena Beaumiera (Orlando Schwerdt), kolegi z klasy dotkniętego polio, Sara unika aresztowania. Julien, razem z rodzicami (Gillian Anderson, Jo-Stone Fewings), ukrywa Sarę w stodole, z dala od podejrzliwych spojrzeń.

Cudowny chłopak. Biały ptak kadr

Tam, w ukryciu, Sara spędza wiele miesięcy, a monotonię jej dni przełamuje rozwijająca się przyjaźń (przeradzająca się w romans) z Julienem. Po szkole dzieli się z nim wiedzą zdobytą na lekcjach, których już nie może uczęszczać. Sara, obdarzona wyobraźnią, angażuje go w zabawy, które mają urozmaicić ponure chwile ukrywania się. Scenariusz Marka Bombacka rzadko odbiega od pierwowzoru literackiego, a jednym z ciekawszych dodatków jest zatrudnienie Juliena w niepełnym wymiarze godzin jako projektor w lokalnym kinie, co pozwala na wykorzystanie archiwalnych materiałów, zarówno dokumentalnych, jak i fikcyjnych (np. „Współczesne czasy” Chaplina).

Książka Palacio, skierowana głównie do czytelników w wieku od czwartej do ósmej klasy, jest starannie skonstruowana pod względem przekazu, symboliki i obrazów. Forster wprowadza bardziej wyrafinowaną wrażliwość wizualną, która inspiruje, ale nie przytłacza, otwierając potencjalnie klaustrofobiczną narrację w sposób, który wzmacnia jej siłę oddziaływania. Sceny nakręcone na wsi w Czechach, dzięki atrakcyjnym, panoramicznym zdjęciom Matthiasa Konigswiesera, posiadają pewną książkową estetykę. Jedynym momentem, w którym stylizacja może być zbyt wyrazista, jest późny incydent z wilkami, który również brzmi trochę nieprawdziwie w kontekście oryginalnej opowieści — choć rozumiemy potrzebę ucieczki naszej bohaterki w fantastyczne światy, całkowicie różna jest skala tej stosunkowo realistycznej historii, która się rozwija – zemsta ex-machina na złoczyńcę, jak z baśni braci Grimm.

Mimo pewnych momentów przesyconych naukowymi morałami czy banalnymi nutami, Fosterowi udaje się uczynić „Białego Ptaka” mniej nachalnym, bardziej przystosowanym do widza nastoletniego. Film porusza się w umiarkowanym tempie, utrzymując widza w napięciu, unikając nadmiaru melodramatu i sentymentalizmu. Wszystkie elementy produkcji są solidne, a partytura Thomasa Newmana, napędzana fortepianem i smyczkami, dodaje filmowi niezapomnianego akcentu, przy zachowaniu subtelności.

Film przestrzega konwencji anglojęzycznych, w których aktorzy z eleganckim brytyjskim akcentem wcielają się w postacie francuskie, od czasu do czasu dodając miejscową wymowę czy frazy. (Charakteryzacja Mirren jako paryskiej bonne vivante jest nieco rozpraszająca, zwłaszcza że pojawia się na krótko w rzadkich momentach). W obsadzie młodych aktorów nie widać przełomowych wystąpień, choć Glaser i Schwerdt wnoszą kompetentne, choć niezbyt wyraziste, postacie w swoje główne role. Również dorośli aktorzy mają ograniczony czas ekranowy; szczególnie Anderson ma niewiele do zrobienia aż do późnej sekwencji, w której jej postać staje się centralna. Mimo to wszyscy są dobrze obsadzeni i sprawiają dobre wrażenie poprzez kilka dramatycznych momentów.

Film Cudowny chłopak. Biały ptak reżyserii Forstera może czasem wydawać się przesadnie zmyślony, ale mimo to osiąga pożądaną równowagę między złamanym sercem a inspiracją, jednocześnie zawierając stanowcze przesłanie o konieczności czujności wobec nowych przejawów faszystowskich. Choć opowieść utrzymuje przyjazny dla dzieci ton, ukazując tyranię jako formę zastraszania, sposób jej przedstawienia przekracza młodzieńczy charakter, docierając do widzów w różnym wieku. Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do filmów takich jak „Smutek i litość” czy „Lista Schindlera”, podejście to do tematyki Holokaustu może wydawać się bardziej oczyszczone i romantyczne niż standardowe dramatyzacje historii Anne Frank. Niemniej jednak, edukacja na ten temat musi zaczynać się od czegoś, a „Cudowny chłopak. Biały ptak” oferuje środki wystarczająco atrakcyjne dla młodych umysłów, jednocześnie zachowując dostojność, która przemawia do dorosłych opiekunów.